Wpis miał być o wiele wcześniej, ale niestety przy oglądaniu "Na
wspólnej" złapał mnie straszny ból głowy
i musiałam się chwilę przespać. Teraz jest już troszkę lepiej, ale dalej mnie zastanawia mnie skąd wziął się taki nagły ból. A miałam tyle
rzeczy dzisiaj zrobić... No ale trudno. Na szczęście mam jutro jeszcze cały dzień wolny i mało do zrobienia. Dzisiaj miałam troszkę zawalony dzień - sprzątanie, gotowanie, klientka na depilację i najgorsze, czego baardzo nie lubię... szukanie
sukienki na wesele mojej siostry. Dzisiejszy wypad po sukienkę był niczym innym jak po prostu mordęgą. Albo nie ten fason, albo nie ta
długość (z tym mam zawsze największy problem, ponieważ niestety wzrostem nie grzeszę ;P), albo
nie ten kolor. Tym bardziej, że muszę dobierać kolor sukienki do butów a nie odwrotnie. Po zwiedzeniu dwóch galerii wyszukałam jedną perełkę. Co sadzicie o
niej ? Fakt, nie wyszłam tutaj zbyt pięknie, ale rozchodzi się o fason sukienki.
No ale są też pozytywy wyjścia do galerii i to nie jest
kolejny lakier! Chociaż baaardzo kusiło, baaardzo! Ale powiedziałam sobie, że
kolejne lakier kupię dopiero po wypłacie (na szczęście ona już niedługo! Haha)
A oto
moje zakupy! Eyeliner firmy Wibo jest suuper! Nie zamieniłabym go za żadne skarby. Ma
idealny pędzelek, którym bardzo wygodnie mi się robi kreski. Nie jest za długi
ani za krótki i co najważniejsze - nie za gruby! Chciałam sobie kupić w pisaku
eyeliner, ale wiem jak to z nimi jest. Ponoć po pewnym czasie z czarnego robi się szary
bo wysychają, a te standardowe na dłużej starczają. No i kupiłam dzisiaj również podkład firmy AA. Jak dla mnie jest odpowiedni. Nie powiem że idealny, ale lubię go. Ma fajną konsystencję i bardzo ładnie
kryje moje niedoskonałości na twarzy (naczynka przy nosie i lekkie przebarwienie
na policzkach). Wybrałam ten podkład ponieważ znam go już, a nie mogę sobie
na razie pozwolić żeby strzelić gafę, bo jest mi niezbędny do pracy. Może za jakiś czas zaeksperymentuję z jakimś innym. Znacie jakieś dobre podkłady, które sobie naprawdę chwalicie?;)
Uciekam, Dobranoc!!;)
mam ten eye liner i jest nawet fajny :) masz bardzo ładną figurę dopasowane sukienki to Twój fason. a moze coś w stylu bandażowych kiecek Herve Leger?
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo;),właśnie szukam w stylu bandażowej sukienki ale nigdzie nie mogę znaleźć a jak parzyłam na allegro to ceny są kolosalne..:(
UsuńFajna sukienka:) No i Twoja figuuura:) Taka kobieca:) Piękna:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo;) miło to słyszeć:)
Usuńfajna sukieneczka i Twoja figurka też, ale wydaje mi się, że ten fason niepotrzebnie poszerza ramiona :(
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)Dokładnie góra od początku mi się nie widzi.. dlatego szukam czegoś bez ramion albo na cienkich ramiączkach:)
Usuńzapraszam do udziału ;) http://miszni.blogspot.com/2013/05/zaproszenie-do-zabawy.html
OdpowiedzUsuńbtw, masz super figurę!