Dzisiejszy wpis trochę późno, ale mam lekkie problemy zdrowotne i
wcześniej nie miałam siły nic napisać...
Tym razem przedstawię Wam moje nowe nabytki
lakierowe - jak prezentują się na paznokciach i jaka jest moja opinia o nich.
1. Lovely Baltic Sand - Są to moje pierwsze piaski. Jak tylko zobaczyłam je w Rossmanie podczas przerwy w pracy
na małe zakupy, po prostu musiałam go mieć. Z tego co wiem, ale mogę się mylić, są tylko z
tej kolekcji 3 kolory - czerwony, żółty i niebieski. Największe wrażenie na mnie zrobił nr 1, czyli czerwony. Wygląda rewelacyjnie Później bym postawiła na kolor niebieski i na koniec kolor żółty (jakoś na paznokciach ten żółty kolor wygląda mało "piaskowo"). Moja opinia o piaskach tej firmy jest jak najbardziej pozytywna, ponieważ już przy pierwszej warstwie fajnie kryją. Rozprowadzanie
też jest bardzo dobre. Czas wysychania również nie pozwala narzekać. Szkoda tylko, że nie ma więcej kolorów i że są same z połyskującymi
drobinkami. Chciałabym żeby wyszły jeszcze jakieś w wersji matowej ;D
2. Lovely Mirrors Nails nr 3 - Od kiedy go zobaczyłam bardzo mnie zaciekawił. Zastanawiałam się jaki to jest ten efekt lustrzany i jak będą się prezentować paznokcie. Jestem w szoku, ponieważ wcześniej jeszcze takiego efektu na
paznokciach nie widziałam. Baaardzo mi się podoba. Jest troszkę taki poważny, ale mi odpowiada. Co do konsystencji jest trochę taka lejąca, łatwo na skórki
sobie wyjechać, dlatego trzeba być ostrożnym. Krycie już przy pierwszej warstwie jest rewelacyjne. Robi troszkę smugi więc trzeba dużej precyzji. Czas wysychania jest średni, ale do przeżycia.
3. Lovely Pearl Nails - Dostałam je od narzeczonego, a jako że do tej pory byłam w
posiadaniu jedynie srebrnego kawioru to jestem bardzo zadowolona jak kupił mi
kolorowy. Lubię kawiorowe paznokcie bardzo mi się podobają ;D
4. Lovely Dark Shine - fosforyzujacy!! Świetny świetny świetny i
na prawdę świeci w ciemności :D Wiadomo na co dzień jest bezbarwny, matowy i widać na
nim takie drobineczki. W nocy natomiast, jak się go naświetli to świeci. Musiałam go mieć. Sama nie wiem dlaczego, chyba po prostu zaintrygował mnie fakt świecenia w ciemności, że jest to coś oryginalnego. Dodając do tego fakt, że jestem lakieromaniaczką to już chyba nie trzeba więcej argumentów ;) Niestety jednak jego
zdjęcia nie mam, ponieważ aparat nie podołał próbom zrobienia zdjęć takiego efektu. Dlatego też bardzo mi
przykro... Może uda mi się niedługo ująć jego (wybaczcie wyrażenie) zajebistość. W końcu przecież znajdę jakiś sposób żeby to pokazać :D
5. Wibo Folk Fashion - Piękny niebieski kolor ze ślicznymi drobinkami. Baaardzo mi się podoba. To jak prezentuje się na dłoniach można
zobaczyć tutaj. Konsystencję ma ani bardzo leistą ani gęstą, co powoduje
rewelacyjne rozprowadzanie. Czas wysychania jest troszkę długi. Co do krycia - dwie
warstwy wystarczają na piękny wygląd ! ;)
Wszystkie lakiery, które dzisiaj zaprezentowałam jak najbardziej
polecam!:)