Na pewno wszyscy powoli zauważacie, że dodaję cały czas
jedynie wzorki na paznokcie. Nie da się tego ukryć, ale obiecuję, że już
następny wpis będzie na temat kosmetyków, które ostatnio miałam okazję kupić i
przetestować, a także umieszczę kilka porad związanych z urodą . Muszę też przy
okazji wpisu pożalić się, że już niedługo będę musiała się pozbyć moich długich
paznokci. Za parę dni zaczyna się drugi semestr na uczelni i niestety trzeba będzie je spiłować do opuszka :( To jednak nie zmienia faktu, że i tak będę na nich tworzyć;D
Dzisiaj
przedstawiam wzorek „zgapiony” z pewnej strony internetowej, ale bardzo mi się spodobał motyw koronki i
postanowiłam spróbować zrobić coś w takim właśnie stylu :) Oryginał był w kolorze
miętowym na bezbarwnym lakierze, ale ja postanowiłam dodać trochę więcej
koloru, ponieważ już dość mam tej całej zimy ;) Cały czas tylko śnieg, deszcz,
szarość i ogólnie depresyjna pogoda ;) Dlatego jeśli tylko jest na to okazja w
takim okresie, trzeba sobie kolorować życie na każdy możliwy sposób ;) Lakiery jakich użyłam tym razem to niebieski firmy Astor, i różowy firmy Eveline
– co pewnie już przestaje dziwić ;) Niebieskim lakierem z Astora rzadko kiedy
maluję paznokcie, właściwie sama nie wiem czemu. Może po prostu inne kolory
bardziej mi przypadają do gustu. Zdecydowanie częściej malowałam kolorem czerwonym
z tej firmy. Muszę przyznać, że zawsze byłam zadowolona z efektu. Niestety
jednak zaginął w niewyjaśnionych okolicznościach i został odnaleziony po jakimś
czasie u rodziców w domu. Do dziś nie wiem jakim cudem mamie udało się w tak
krótkim czasie wykorzystać całą buteleczkę lakieru – mi się to nigdy nie udało
;) Wracając jednak do tematu, zdanie mojej mamy na temat tego lakieru jest
takie jak moje – jest naprawdę godny polecenia. To co najważniejsze, długo się trzyma nawet przy wykonywaniu najbardziej dewastujących dłonie domowych
obowiązków typu zmywanie ;) Na samo rozprowadzanie też nie można narzekać.
Warto również na pewno podkreślić czas wysychania, ponieważ schnie dosłownie w
kilka chwil. To bardzo ważna cecha, szczególnie kiedy musimy malować pod presją
czasu, ponieważ jesteśmy już gdzieś spóźnione ;) Podsumowując – tak polecam !
;)
Ocena
Konsystencja 6/10
Trwałość 9/10
Cena 10/10
Rozprowadzanie 8/10
Czas wysychania 9/10
świetne zdobienie :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za komentarz u mnie!
PS nie widzę w ogóle blogrolla u Ciebie :(
OdpowiedzUsuńten niebieski kolor jest śliczny:) lubie takie odcienie;)
OdpowiedzUsuń