Pogoda wciąż nie zachwyca, dlatego żeby rozjaśnić trochę
codzienność, dziś pora na coś błyszczącego :D Wzorek wymyśliłam w 5 min przed przyjściem mojej koleżanki - Pauliny - na manicure ;) W pierwotnym zamyśle wzorek miał mieć kolor mięty i
tak mi się spodobał że postanowiłam sobie takie zrobić, tylko z jakimś ostrzejszym akcentem, czyli cudownie wyglądającym lakierem firmy
Sally Hansen :D Jest naprawdę boski pod względem koloru;D chciałabym mieć
jeszcze jakiś z tej serii, ponieważ robią wrażenie. Jednak pomijając kwestię
koloru moje zdanie na temat tego lakieru jest
mieszane. Głównie dlatego, że do trwałych on nie należy. Przede
wszystkim bardzo szybko się ściera przy wolnym brzegu paznokcia, czyli na
końcówce i po dwóch dniach wygląda wręcz tragicznie. Plusem jest jednak to, że
nie odpryskuje, jednak to małe pocieszenie biorąc pod uwagę to co napisałam o
ścieraniu. Druga negatywna rzecz, o której nie sposób nie wspomnieć to jego zmywanie, a raczej koszmar z nim
związany. Tyle, że to pewien standard przy
każdym brokatowym lakierze :D Co do konsystencji hmm.. trzeba go dobrze
wymieszać przed pomalowaniem, ponieważ inaczej będzie bardzo gęsty. W kwestii
rozprowadzania lakieru wystarczą dwie warstwy żeby dokładnie pokryły malowaną
powierzchnię, ale ja zawsze daję 3 warstwy dla lepszego efektu. Czas wysychania nie jest najdłuższy jak na
brokatowy lakier;)
Drugim lakierem, który który użyłam był lakier Eveline z tej
samej serii co lakier nude, o którym pisałam w poprzedniej notce. Jak zwykle
obcowanie z tą firmą to dla mnie strzał w 10 :D Uwielbiam te lakiery J za wszystkie ich
zalety, o których pisałam wcześniej. Podsumowując Lakier Sally Hansen jest bardzo ładny, niczym
biżuteria;D Mając paznokcie udekorowane tym lakierem nie trzeba żadnych dodatków
na dłonie, ponieważ i tak będą rzucać się w oczy i robić piorunujące wrażenie.
Jest dobry szczególnie na imprezę.Na co
dzień jest jednak zbyt krzykliwy, poza tym długo byśmy się nim nie nacieszyły, a w końcu nam kobietom zależy żeby ten
manicure jak najdłużej się trzymał na naszych dłoniach ;)
Sally Hansen Xtreme Wear
nr 140 Rockstar Pink
Cena - 19,99zł
Ocena
Konsystencja 6/10
Trwałość 5/10
Rozprowadzanie 8/10
Czas wysychania
8/10
Cena 7/10
piekne zdobienie!przykuwajace uwage!
OdpowiedzUsuń