sobota, 13 kwietnia 2013

Serduszkowa kratka by Inglot :)

Dzisiaj znowu pazurki i to takie, z których jestem najbardziej dumna ze wszystkich do tej pory! 
Oczywiście modelką była Klaudia, której mogę robić na paznokciach wszystko co tylko przyjdzie mi do głowy i śmiejemy się, że jest moja chodzącą reklamą. Manicure wykonany cudownym lakierem firmy Inglot w kolorze miętowym. Ma wodnistą konsystencję, co powoduje że dość trudno się go rozprowadza. Trzeba również nałożyć 2, a nawet 3 warstwy, żeby odpowiednio się prezentował. Robi również smugi, dlatego trzeba się trochę napracować przy rozprowadzaniu. Niemniej jednak ogólnie jestem z niego zadowolona. Kolejny lakier to Astor Fashion Studio nr 122 - błękitny kolorek ,rewelacyjnie wyglądający na paznokciach i do tego jeszcze czarny Eveline. Nie mam tu dużo do opisywania, ponieważ prawie każdy z lakierów już był użyty i oceniony. Zostało tylko oglądanie zdjęć. Mam nadzieje, że Wam się spodobają. 








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz